W starszakach na dobre zapachniało jesienią. Motylki z uwagą przyglądały się zmianom zachodzącym w przyrodzie. Piękna pogoda pozwoliła nam na zabawy na świeżym powietrzu i na spacery, podczas których zbieraliśmy kasztany, żołędzie i liście. Zebrane dary jesieni wykorzystaliśmy do wielu zabaw oraz prac plastycznych. Mamy nadzieję, że piękna, polska, złota jesień zagości u nas na dłużej.:)
Julia Kaminsky